Jaki wpływ na sen miał lockdown?

Badania potwierdziły to, o czym od kilku miesięcy mówią eksperci medycyny snu i co zgłaszają pacjenci. Lockdown spowodowany pandemią koronawirusa miał negatywny wpływ na sen.

Jedno z takich badań przeprowadzono wiosną tego roku wśród dużej, bo aż 50 tysięcznej grupy Brytyjczyków korzystających z aplikacji badającej sen i nastrój. Okazało się, że gorzej oceniali oni jakość snu, mieli gorszy nastrój oraz pili więcej alkoholu niż przed pandemią.

Pogorszenie snu stwierdzono też w badaniu ponad tysiąca Włochów. Studenci i pracujący młodzi dorośli chodzili spać później średnio o 40 minut. Jednak, o ile studenci wstawali później o 45 minut, to osoby pracujące aż o 1 godzinę i 13 minut. Ci ostatni przebywali więc w łóżku o prawie pół godziny dłużej niż zazwyczaj. Mimo to oceniali swój sen jako niesatysfakcjonujący. Wiemy od dawna, że wydłużanie czasu przeznaczanego na sen nie poprawia jego jakości, ponieważ dobry, głęboki sen zależy od odpowiednio dużej potrzeby snu, inaczej mówiąc „ciśnienia snu”, które powstaje w czasie czuwania. Trzeba więc odpowiednio długo czuwać, żeby potem dobrze spać.

https://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1111/jsr.13074