Czy istnieje idealna długość snu?

Ile należy spać, aby się wyspać i zachować zdrowie? Wszyscy wiemy, że sen to zdrowie, więc może trzeba spać jak najwięcej? Normy długości snu dla osób dorosłych wynoszą 7-9 godzin, a dla osób po 65 r.ż. – 7-8 godzin.

Już w latach 60. XX wieku stwierdzono zależność między długością snu a wskaźnikiem umieralności. W USA przebadano ponad milion dorosłych osób, zadając im różne pytania, w tym o to jak długo sypiają. W ciągu kolejnych 6 lat obserwowano badanych oraz odnotowywano informacje o osobach, które zmarły. Badanie to było zaprojektowane w celu wykrycia wczesnych objawów nowotworów, tymczasem uzyskano zaskakujące wyniki. Okazało się, że najniższy wskaźnik umieralności z różnych przyczyn (all-cause mortality) miały osoby śpiące około 7 godzin na dobę. U osób sypiających dłużej lub krócej niż 7 godzin wskaźnik umieralności wzrastał i to tym bardziej im dalej od wartości 7 godzin, przyjmując kształt litery U. Osoby, które sypiały poniżej 5 lub powyżej 10 godzin miały bardzo wysokie wskaźniki umieralności.

Drugie tego typu duże badanie ankietowe przeprowadzono w latach 80. XX wieku. Uzyskano identyczne wyniki – najniższy wskaźnik umieralności miały osoby sypiające przeciętnie 7 godzin. Znów uzyskano krzywą podobną do litery U. Wskaźnik śmiertelności wzrastał stopniowo aż do 15 % u osób sypiających powyżej 8,5 godzin oraz u kobiet śpiących poniżej 3,5 i u mężczyzn śpiących poniżej 4,5 godzin.

W tym badaniu analizowano również wpływ bezsenności. I tu spieszę z uspokojeniem wszystkich „insomniaków”. Okazało się, że bezsenność nie skraca życia.

W 2018 r. ukazała się metaanaliza 11 badań, przeprowadzonych wśród ponad miliona osób. Okazało się, że grupy osób śpiących krótko (mniej niż 6 godzin) oraz długo (powyżej 9 godzin), miały większe ryzyko zgonu z powodu choroby niedokrwiennej serca lub udaru niż osoby śpiące 6-9 godzin. W przypadku osób krótko śpiących ryzyko wzrastało o 11%, a długo śpiących aż o 33% w ciągu 9 lat trwania obserwacji. Dlaczego zbyt długi lub krótki sen szkodzi sercu? Sen ma wpływ na metabolizm glukozy, ciśnienie krwi oraz na procesy zapalne, a te mają znaczenie w rozwoju chorób sercowo-naczyniowych – mówią autorzy badania.

W wielu badaniach wykazano, że krótki sen (poniżej 6 godzin) ma związek z otyłością, zwiększa ryzyko cukrzycy typu 2, nadciśnienia tętniczego oraz depresji. Ponadto osoby krótko śpiące mają gorszą koncentrację uwagi i mogą mieć mikroepizody snu w ciągu dnia, a to może być przyczyną wypadku samochodowego. Z kolei amatorzy długiego snu (powyżej 9-10 godzin) są narażeni na choroby serca, nadciśnienie tętnicze, udar oraz cukrzycę typu 2. Prawdopodobną przyczyną jest to, że długi sen ma związek z brakiem aktywności ruchowej, co nasila problemy zdrowotne.

Dlatego w odniesieniu do snu warto zachować złoty środek i starać się przestrzegać norm długości snu. W tym przypadku powiedzenie „co za dużo (lub za mało), to niezdrowo” jest wyjątkowo trafne.

Źródła:

  • Fountas E, Stratinaki M, Kyrzopoulos S i wsp. Relationship between sleep duration and cardiovascular disease: a meta-analysis. European Heart Journal. 2018; 39.
  • Hammond EC. Some preliminary findings on physical complaints from a prospective study of 1,064,004 men and women. Am J Public Health Nations Health. 1964; 54: 11-23.
  • Kripke DF, Garfinkel L, Wingard DL, Klauber MR, Marler MR. Mortality associated with sleep duration and insomnia. Arch Gen Psychiatry. 2002 Feb; 59(2): 131-6.

Więcej o śnie przeczytasz na: nabezsennosc.pl

https://nabezsennosc.pl/project/czy-istnieje-idealna-dlugosc-snu/